Kosmetyki z sieciówek i aptek.

 Cześć wszystkim. Witam was na moim blogu poświęconym kosmetyce. W dzisiejszym wpisie zagłębię się w temat, który jest dość często komentowany a mianowicie Kosmetyki z sieciówek.


Jednak zanim przejdę do głównego tematu pozwólcie, że usprawiedliwię swoją nieobecność. Poprzedni wpis na blogu jest z datą 7 Maja a dzisiaj mamy 11 Sierpnia więc jak możecie się domyślić nie było mnie tutaj ponad 3 miesiące. Jest to spowodowane tym, że w moim życiu osobistym pewne sprawy trochę się skomplikowały i muszę się bardziej teraz skupić na ich rozwiązaniu. Jednak to nie oznacza, że zrezygnowałam z pisania bloga. Nigdy nic takiego nie będzie miało miejsca ponieważ ten blog jest czymś w rodzaju kompendium wiedzy jaką posiadam i jaką chcę się z wami podzielić. Poza sprawami osobistymi o których nie chcę tutaj mówić muszę jeszcze pochwalić się pewną bardzo ważną rzeczą a mianowicie postanowiłam wznowić swoją naukę i od Września zaczynam Publiczną Policealną Szkołę Kosmetyczną. Postanowiłam dokształcić się w tym zawodzie nie tylko aby dzielić się z wami posiadaną już wiedzą ale również dlatego, że chcę sama zdobyć dodatkową wiedzę, którą potem wykorzystam gdyż staram się o pracę w Salonie Kosmetycznym u mojej dobrej znajomej.


Teraz przejdziemy do tematu głównego tego wpisu jakim są Kosmetyki z sieciówek. Coraz częściej można w sklepach różnych sieci spotkać kosmetyki kolorowe przeznaczone do makijażu ale także kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji. Takimi sklepami, które wprowadziły na stałe do swojej oferty kosmetyki są takie sklepy jak Pepco, Lidl, Biedronka, Auchan, Carrefour. Te wszystkie sklepy znane są nam przede wszystkim z tego, że ich głównymi produktami były inne rzeczy nie związane z kosmetyką.


Lidl, Biedronka, Auchan czy Carrefour to są sklepy które głównie specjalizują się w produktach spożywczych oraz produktach niezbędnych do domu czyli w tak zwanej chemii gospodarczej. Natomiast Pepco jest to sklep gdzie w większości można było kupić produkty odzieżowe.


W sklepach tak zwanych „sieciówkach” w obecnym czasie można kupić nie tylko produkty spożywcze, chemię gospodarczą czy też różnego rodzaju ubrania ale także Kosmetyki. Jest to zaskoczenie ponieważ wielu ludzi nie sądziło, że taki pomysł z wprowadzeniem do sprzedaży produktów kosmetycznych będzie dobrze odebrane przez klientów sieciówek.


Jednak gdy spojrzymy na przykład na Stany Zjednoczone to tam taki podział w sklepach jest czymś normalnym. Jednak Polska jest dość specyficznym krajem gdzie ludzie lubią bardzo narzekać na coś co im się wydaje niedorzeczne ale z drugiej strony jak się patrzy to korzystają z tych produktów coraz częściej.


Podczas zakupów w jednej z galerii handlowej weszłam do Apteki ponieważ potrzebowałam uzupełnić zapasy w apteczce domowej i przechadzając się między regałami natrafiłam na szafy z produktami przeznaczonymi typowo do makijażu. Były to szafy kilku producentów kosmetyków takich jak L`Oreal, Maybelline, Pease, Max Factor, Misha, Gosh, Bourjois. Apteki dla bardzo wielu osób kojarzą się przede wszystkim z lekami i tego typu rzeczami.


Sklepy typu Lidl, Biedronka czy też Carrefour i Auchan to sklepy wielkoformatowe gdzie można znaleźć szeroki zakres produktów. Są to sklepy, które poprzez wprowadzanie sektora kosmetyki do swojej oferty chcą przyciągnąć większą ilość klientów.


Ja szczerze uważam takie rozwiązanie za naprawdę super pomysł ponieważ nie każdego stać na to aby kupić sobie kosmetyki czy to do makijaży czy pielęgnacji w cenach które w znaczący sposób odbiłby się echem na stanie naszych portfeli. Jeśli oczywiście kogoś stać na kupowanie bardzo drogich kosmetyków to jego sprawa ale kosmetyki tak zwane niskopółkowe coraz częściej „konkurują” z kosmetykami drogich marek. Jednak trzeba zauważyć, że kosmetyki tańsze wcale nie są gorsze od kosmetyków droższych. Czasami jest tak, że kosmetyki tańsze są o wiele lepsze pod wieloma względami jak kosmetyki droższe.


Moim zdaniem kupowanie kosmetyków w sieciówkach wcale nie jest powodem do wstydu ponieważ Ja osobiście w swoich zapasach kosmetycznych posiadam kosmetyki zarówno z Biedronki, Lidla, Carrefoura, Auchana jak również kosmetyki droższe i szczerze mówiąc jednymi i drugimi pracuje mi się tak samo dobrze a może nawet trochę lepiej kosmetykami tańszymi.


Jednak to do was należy wybór czy chcecie kupować kosmetyki droższe i będą to zakupy częstsze bo wiadomo, że droższe jest mniejszej pojemności czy też chcecie kupować kosmetyki tańsze, które starczą wam na dłużej. Wybór oczywiście pozostaje w waszych rękach.

Komentarze

Popularne posty