Metoda kanapkowa
W jakiej kolejności nakładać
kosmetyki do pielęgnacji? Oprócz odpowiednich produktów musisz zadbać także o
odpowiednią kolejność ich nakładania na twarz. Wszystko będzie działać jak w
zegarku, jeśli skorzystasz z metody kanapkowej. Czym jest metoda kanapkowego
nakładania kosmetyków i dlaczego zyskała taką popularność?
Sprawdź, jak nakładać kosmetyki
krok po kroku i zaoszczędzić czas. Kolejność aplikacji kosmetyków jest
kluczowa, jeśli chcemy mówić o odpowiedniej pielęgnacji skóry. Na działanie
produktów kosmetycznych wpływa wiele czynników poza składem. Jednym z nich jest
właśnie kolejność nakładania. Tradycyjny sposób stosowany przez większość
mieszkanek Europy, który znasz, posiada trzy stałe elementy: oczyszczanie,
tonizowanie, nawilżanie. Prawdopodobnie podczas wieczornej pielęgnacji raz w
tygodniu dodajesz do tego zestawu eksfoliację, a rano jako czwarty element
ląduje na skórze makijaż dzienny. Rytuał kosmetyczny to inwestycję w swoje
ciało i prewencja przed oznakami starzenia się skóry. Poświęcasz jej więcej
czasu teraz, żeby później się nie martwić.
Co stanie się, jeśli zamiast tego
weźmiesz przykład z naszych koleżanek mieszkających w Azji, które wyznaczają
trendy w pielęgnacji skóry? Tam kolejność nakładania kosmetyków składa się nie
z trzech, ale nawet dziesięciu elementów. Więcej znaczy lepiej? W tym wypadku
tak. Trend rozprzestrzenił się już również w Stanach Zjednoczonych i zyskał
miano „kanapkowej” kolejności nakładania kosmetyków.
Kanapkowa kolejność nakładania
kosmetyków zakłada dużą ilość produktów (warstw) wykorzystywanych do jednej
serii pielęgnacyjnej, inaczej codziennego rytuału, jaki serwujesz swojej skórze
twarzy. Drugą ważną zasadą jest indywidualny czas, który musisz dać każdej z
warstw. Warstwa jednego kosmetyku wchłania się, a zawarte w nim składniki
zaczynają oddziaływać na skórę. Dopiero wtedy możesz sięgnąć po kolejny
produkt. Brzmi skomplikowanie, ale do kanapkowej kolejności łatwo się
przyzwyczaić, a zalet jest wiele. Jeśli jeszcze nie czujesz się przekonana,
porównaj to do… kanapki oczywiście. Kiedy kroisz chleb, obok rozmraża się
masło. Masłem dokładnie smarujesz kromki i dopiero potem w odpowiedniej
kolejności nakładasz ser, pomidor (który również musiałaś do tego przygotować),
sałatę oraz np. swój ulubiony dressing.
Zalety kanapkowego nakładania
kosmetyków
1. 1. kosmetyki nie rolują się na skórze;
2. kosmetyk działa efektywniej, bo lepiej się
wchłania;
3. skóra jest odpowiednio odżywiona, nie tylko na
powierzchni;
4. składniki zawarte w różnych rodzajach kosmetyków
nie wchodzą ze sobą w interakcję, np. retinol z kwasem salicylowym zawartym w
wielu kosmetykach do cery trądzikowej;
5. pielęgnacja jest kompleksowa, dzięki czemu
rzadziej pojawiają się podrażnienia albo wypryski;
6. skóra pozostaje dłużej w dobrej kondycji, więc
jest to inwestycja na lata.
Jak nakładać kosmetyki krok po kroku?
Zacznij od oczyszczenia skóry
kosmetykiem o oleistej formule. Może to być oliwa z oliwek, olej kokosowy,
oliwka dla dzieci lub olejek do demakijażu. Nanieś go na skórę palcami lub
szmatką. Kiedy rozpuści brud i makijaż, zetrzyj go wacikiem. Nie używaj wody. Resztki
makijażu usuń za pomocą płynu micelarnego w dowolnej formule – pianki lub wody
micelarnej. Oczyszczaj do momentu, aż wacik, który dotknął twojej skóry, nie
będzie całkowicie czysty. Na oczyszczoną skórę nałóż hydrolat lub tonik. W ten
sposób przywrócisz jej właściwe pH między 4,5 a 6. Nie czekaj i na jeszcze
wilgotną skórę nałóż swoje serum do twarzy albo retinol. Odczekaj minimum 5
minut i nałóż cienką warstwę kremu nawilżającego. Kiedy poczujesz, że kosmetyki
się wchłonęły, użyj kremu lub żelu pod oczy. O poranku sięgaj po krem z SPF
(chyba że filtr znajduje się w twoim podkładzie albo pudrze) i zacznij
wykonywać swój codzienny makijaż.
Dobry krem z filtrem, serum i
płyn micelarny to podstawa. Resztę kosmetyków możesz dopasować do
indywidualnych potrzeb swojej skóry. Jeśli jesteś po 30, zawsze miej pod ręką
odżywiający krem pod oczy. Bez względu na wiek pamiętaj także o peelingu, masce
oczyszczającej i kremie na podrażnienia. Te produkty warto mieć w szufladzie na
wszelki wypadek. Rano nakładaj kosmetyki np. podczas ubierania się lub robienia
śniadania. Dzięki temu nie będziesz musiała bezczynnie stać i czekać aż warstwy
się wchłoną. Z kolei wieczorem możesz zamknąć się w łazience, żeby w czasie
dbania o skórę twarzy, zadbać również o ciało (np. posmarować się balsamem) i
włosy (np. zrobić masaż skóry głowy). Kiedy już dopasujesz indywidualną ilość
elementów do nałożenia, szybko wejdzie ci to w nawyk.
Komentarze
Prześlij komentarz